Siostra Wanda siedziała na drewnianym krześle w kuchni, wokół chodziło dwóch wściekłych gestapowców. Modliła się tylko o jedno, żeby nie kazali jej wstać. Pod krzesłem, zasłoniętym jej habitem, kuliła się mała dziewczynka, żydowska sierota, którą siostry już raz uratowały przed śmiercią. Siostry wiedziały, że rozochoceni, pijani sowieccy żołnierze nie odpuszczą. Zdecydowały, że czas uciekać. S. Adelgund już miała do nich dołączyć, gdy usłyszała krzyki przerażonych dziewcząt. Żołdacy zagonili cztery nastolatki do piwnicy. Adelgund nie mogła zostawić dziewcząt na pewną śmierć. Odważnie poszła za nimi do piwnicy. Dziewczętom udało się uciec. Adelgund znaleziono zgwałconą i bestialsko zamordowaną dwa dni później. Agata Puścikowska opisuje historie niezwykłych, bohaterskich kobiet. Sióstr, które nie chowały się przed wojną i okupacją w zakonach, ale niosły pomoc wszystkim, którzy tego potrzebowali. Pomagały ukrywać się partyzantom, dostarczały żywność, oddawały własne życie za często zupełnie obcych sobie ludzi, czasem chwytały nawet za broń. Również po wojnie niektóre z nich walczyły z komunistami. O ich bohaterstwie do dziś mówi się niewiele. Stanowczo za mało!
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Na okładce: Niezwykłe historie bohaterskich kobiet. Bibliografia na stronach 279-282.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
CZY UWZGLĘDNIĆ PRZY WYDRUKU?
Żelazne damy : kobiety, które zbudowały Polskę
AUTOR:
Janicki, Kamil.
POZ/ODP:
Kamil Janicki.
ADRES WYD.:
Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2015.
Dobrawa wie, że jej przyszły mąż Mieszko to zatwardziały poganin i masowy morderca. Nie ma wyjścia. Dla dobra swojego rodu wyrusza do dzikiego kraju Piastów.
Oda musi opuścić klasztor, by zostać żoną słowiańskiego barbarzyńcy, odpowiedzialnego za śmierć jej bliskich i przyjaciół. W Poznaniu czeka ją wyłącznie pogarda. A jednak to ona zbuduje podwaliny polskiego imperium.
Emnilda jest panią życia i śmierci swoich poddanych. Aby Europa utonęła w morzu krwi wystarczy jej jedno słowo. nie zawaha się je wypowiedzieć dla korzyści własnej i swojego syna
Przyszło im żyć w czasach, gdy panowało tylko jedno prawo - prawo silniejszego. Znalazły się w kraju rządzonym przez brutalnych władców, których całym życiem były podbój i mord. Stanęły u ich boku, a gdy nadeszła odpowiednia chwila, same sięgnęły po ster polityki.
Dla dobra rodu, swoich dzieci i dla władzy nie wahały się użyć trucizny czy sztyletu. Przekupstwo, podstęp, nawet własne ciało - każdy sposób był dobry, jeśli pozwalał im realizować zamierzone cele. Polskie władczynie. Żelazne damy.
UWAGI:
Bibliogr. s. 412-420. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni